Dlaczego warto mieć w ciągniku biegi pełzające?

fot. Kubota

Biegi pełzające mogą okazać się przydatne w wielu zastosowaniach komunalnych i specjalistycznych. Zapewniają maksymalną kontrolę przy minimalnej prędkości. Sprawdź, dlaczego wielu nabywców włącza reduktor biegów pełzających do specyfikacji zamawianego ciągnika.

Do czego potrzebujemy biegów pełzających? To pytanie zadają sobie osoby odpowiedzialne za flotę pojazdów komunalnych. Biegi pełzające, zwane też czasem „pełzakami” lub „ślimakiem” to biegi bardzo wolne, dające prędkość poniżej 2 km/h, a czasem nawet poniżej 1 km/h. Te przełożenia umożliwiają bezpieczne poruszanie się z minimalną prędkością. Są szczególnie przydatne w sytuacjach wymagających precyzji, stabilności i kontroli pracy w trudnym terenie.

W jakich ciągnikach biegi pełzające są dostępne?

Jako oddzielny element reduktor biegów pełzających oferowany jest w ciągnikach o mocy 0koło 50 KM lub większych. Np. w specyfikacji koreańskiego ciągnika LS Tractor MT3.50 (47 KM) ze skrzynią mechaniczną znajdziemy informację, że reduktor biegów pełzających znajduje się w wyposażeniu standardowym. Dlatego w jego specyfikacji importer podaje, że zakres prędkości jazdy zaczyna się od 1,12 km/h.

Ciągniki kompaktowe o mniejszej mocy często są sprzedawane w dwóch wersjach: z mechaniczną skrzynią biegów oraz z przekładnią hydrostatyczną. Dla przykładu miniciągnik Solis 26 można zamówić w wariancie mechanicznym (9 biegów do przodu i 9 do tyłu). Wtedy jego prędkość minimalna wg. dystrybutora wynosi 1,14 km/h. Na uzyskanie prędkości mniejszej niż 1 km/h pozwoli nam dopiero Solis 26 w wersji HST (hydrostatycznej).  Specyfika przekładni hydrostatycznej, niezależnie od producenta i modelu ciągnika, umożliwia dowolne regulowanie prędkości. Dlatego wszystkie miniciągniki z przekładnią HST mogą pracować z prędkościami pełzającymi poniżej 1 km/h. Dotyczy to także ciągnika komunalnego Kubota serii LX w wersji hydrostatycznej pokazanego na zdjęciu głównym.

Praca w wymagającym terenie

Biegi pełzające są kluczowe w pojazdach wykorzystywanych na nierównym, grząskim lub stromym podłożu. Dzięki nim maszyna może przemieszczać się z prędkością nawet poniżej 1 km/h, co pozwala na pozostanie w ruchu i zapobiega ugrzęźnięciu. Także przy odśnieżaniu stromych dróg i chodników albo przy koszeniu na wzniesieniach warto mieć biegi pełzające w zanadrzu.

Biegi pełzające – sytuacje, gdy warto mieć je do dyspozycji

Podobnie podczas usuwania bardzo grubej pokrywy śnieżnej lub podczas odśnieżania wzdłuż ściany budynku operator może chcieć jechać z minimalną prędkością. W ten sposób wykonywa pracę z dużą precyzją i uniknie uszkodzenia np. elewacji budynku. Również podczas przejazdu przez bardzo wąskie alejki lub przy manewrowaniu między autami w zatłoczonej uliczce z lemieszem do śniegu zamontowanym na przednim podnośniku biegi pełzające mogą się przydać.

Gdy operator będzie czyścił chodniki za pomocą szerokiej szczotki zamontowanej z przodu ciągnika biegi pełzające również mogą przyjść z pomocą. Łatwiej wyczyścić chodniki i uniknąć uszkodzenia otaczających budynków czy ogrodzeń, gdy traktor jest w stanie poruszać się bardzo wolno.

Czasem warto zwolnić, by utrzymać wydajność

Oczywiście, należy podkreślić, że w normalnej sytuacji zarówno koszenie, odśnieżanie czy zamiatanie będzie wykonywane ze znacznie większą prędkością. Można jednak przyjąć, że biegi pełzające przydadzą się – choćby chwilowo – za każdym razem, gdy warunki pracy stają się szczególnie trudne.

Podczas wykaszania wysokiej trawy, w której mogą znajdować się kamienie lub inne przeszkody, operator powinien poruszać się wyjątkowo wolno. Wszystko po to, aby w momencie zauważenia problemu móc natychmiast zareagować, minimalizując uszkodzenia maszyny. Podobnie, koszenie zarośniętych rowów za pomocą kosiarki wysięgnikowej może wymagać bardzo małej prędkości.  Również praca przy układaniu krawężników i nawierzchni drogowej, czy sadzenie drzew i zakładanie zieleni miejskiej są przykładami takich zastosowań. Wszystkie te działania wymagają maksymalnej kontroli prędkości, szczególnie przy ograniczonej widoczności, obecności przechodniów lub bliskości infrastruktury.

Maksymalna kontrola i bezpieczeństwo

Jednym z głównych powodów, dla których potrzebujemy biegów pełzających, jest bezpieczeństwo pracy. W sytuacjach, gdzie liczy się dokładne manewrowanie – na przykład podczas opróżniania kontenerów w ciasnych przestrzeniach – niska prędkość daje operatorowi czas na reakcję i zapewnia większą kontrolę. Biegi pełzające minimalizują ryzyko wypadków, uszkodzeń infrastruktury i błędów operacyjnych. Są też nieocenione przy pracach inspekcyjnych lub konserwacyjnych wymagających bardzo wolnego poruszania się pojazdu wzdłuż sieci kanalizacyjnych lub energetycznych.

Podsumowanie

Do czego potrzebujemy biegów pełzających? Przede wszystkim do pracy w trudnych warunkach. Pracy wymagającej maksymalnej precyzji, kontroli i bezpieczeństwa. Dzięki nim możliwe jest efektywne manewrowanie w terenie, ochrona nawierzchni, uniknięcie uszkodzeń infrastruktury oraz optymalizacja kosztów eksploatacji. W pojazdach komunalnych i specjalistycznych biegi pełzające to nie luksus, a konieczność. Dlatego stanowią one stały punkt specyfikacji ciągników przeznaczonych dla jednostek samorządowych i komunalnych. Na munipro,pl znajdziesz dużo innych materiałów ułatwiających wybór ciągnika komunalnego. Sprawdź np. nasz przewodnik po ciągnikach kompaktowych. Warto też pamiętać, że biegi pełzające często są dostępne także w większych

Źródło: materiały własne, Kubota, LS, Solis

Biegi pełzające – najistotniejsze korzyści